piątek, 14 stycznia 2011

CZYM SIE ZAJMUJMUJE I CO OFERUJE

Jestem LIDEREM GRUPY
Wdrążam nowe osoby do grona SAFETY by umiały się zachować i wiedziały co mają robić w danej sytuacji.
Zajmuje się załatwianiem rajdów u organizatorów żeby jechać na rajd jako ZABEZPIECZENIE.
Po za tym również testy dla załóg przed rajdami jak i między rajdami.
Dążę do stałej współpracy z załogami , organizatorami .
Zapewniam ze osoby jadące ze mną będą wywiązywać się z tego co do ich obowiązków należy , może się nasuwać pytanie czyli ?? odp. od razu , wystarczy spojrzeć na post ZABEZPIECZENIE I SAFETY .
Również staram się wejść w klimat driftingu,rajdów samochodów terenowych,żużel. 
Na pewno jeśli już mi się uda wejść w te klimaty to również będzie szkolenie.

czwartek, 6 stycznia 2011

Moto orkiestra Świątecznej Pomocy

Odbyła się 09.01.2011 r już po raz 6 na Warszawskim Bemowie
Były pokazy Driftowozów  , Terenowozów , Rajdówek , nie mogło zabraknąć monter trucka .
Za symboliczną sumę była możliwość przejazdu wlaśnie tymi autami.
Również przy licytacji za przejazd tego typów samochodów można było naprawdę przeżyć niesamowitą chwile.
Latanie bokiem , skakanie przez mostek ( hopa) czy papranie samochodu w totalnym błocie.
Byliśmy tam się bawić i każdy wrócił z uśmiechniętą miną, nawet nasz Kindziorek,który najpierw nie był zadowolony,ale jak przejechała się z drifciarzem i „Maleństwem” (Monster Truckiem) była zadowolona.
 Monia w końcu jechała w samochodzie który miał klatkę i nie oszczędzał sprzętu.
A nasz krecik jak to krecik myślał jak by to zrobić swoją foczką, ale i tak miał mokro po przejażdżce. Niestety nie udało mi się wylicytować żadnego przejazdu mimo starań ale i tak jak dla mnie było szałowo. W szczególności zostało mi w pamięci jak moja dziewczyna miała banana i jaka była podniecona po przejażdżce ta radość jest bez cenna.
Kiedyś czekając pod biedronką na swoją dziewczynę widziałem matkę z dzieckiem. To dziecko jeździło na wózku inwalidzkim. Nie wiedziałem co zrobić i zadzwoniłem do Moni i zapytałem się jej czy jak bym zaproponował MOTO ORKIESTRE to czy by się zgodziła. Powiedziała,że warto spróbować.
Julka (tak na imię tej dziewczynce) miała okazję przejechać z drifciarzem. Oczywiście...po prosiłem kierowcę tego samochodu by nie szarżował bo Julka trochę się bała.
Po jej przejażdżce zapytałem się jej czy jej się podoba....Z wielkim uśmiechem na twarzy powiedziała,że tak. Jej rodzice dziękowali nam za zaproszenie :). Rodzice są chętni na kolejne przejażdżki. Mam nadzieję,że uda mi się coś załatwić by dziewczynka była radosna :). Być może na jakiś testach,które uda mi się załatwić :)
na pewno z testowych też będzie relacja :)
POZDROWIENIA DLA
Moniki –Mój Skarba
Kini – Kindziorek
Roberta- Krecik