środa, 5 października 2011

FotoReportaż - 68 Rajd Polski

68 Rajd Polski 23-25.09.2011r


Od kiedy pamiętam jak jeżdżę na Rajdy nie było jeszcze takiej sytuacji byśmy wyjeżdżali tak późno w nocy. Może nie było najgorzej, bo było dość późno, pusto i nawet spokojnie jeśli oczywiście nie wpadały jakieś zwierzaczki pod koła jednego samochodu……

Na początku z resztą ekipy z SAFETY mieliśmy spotkać się połowie drogi. Niestety wyszło troszkę inaczej, ale na szczęście każdy dotarł cały i zdrowy J. Jeden z naszych „świeżaków” przyjechał nawet w dość ekstremalnych warunkach bo na motorze….Wielki Szacun J
.
Ale mój FOTOREPORTAŻ nie jest o Motorach, ale o Rajdach samochodowych. 

               





 


 Zakwaterowanie z samego rana. Parę osób poszło położyć się chociaż na 2h by czuć się lepiej. A niektórzy raczej nie chcieli się kłaść bo czuli by się gorzej zmęczeni niż już byli.
Tyle godzin dało się nie zamknąć oczu to czemu by więcej nie dało by rady. 








                                                          

 




 Widoki były piękne,ale niestety nie było czasu na to by spędzać czas na siedzenie nad wodą itp...... :(



  23.09.2011r Dzień Testowy
Nadszedł czas DNIA TESTOWEGO. Wszyscy pojechaliśmy na TOR WYŚCIGOWY w Mikołajkach. Wszyscy uczestnicy zapoznawali się z TOREM (chociaż nie wierzę w to, że już go nie znają na pamięć, w końcu to już tyle lat ) 
Zaczęli jazdę pomału by nie zniszczyć sprzętu :)

  
Jak co roku klasa i spokój na testowych :)





Zmęczenie wychodziło…..Mało snu, a nawet i brak snu. Nie wszyscy byli wstanie racjonalnie myśleć, ale niestety było trzeba „trzeźwo” myśleć, chociaż ciężko to niektórym przychodziło :).
O godzinie 17:20 rozpoczęcie 68 RAJDU POLSKIEGO. I można powiedzieć,że się zaczęło już na maxa.......


 









 Dzień Testowy i rozpoczęcie trwało dla zmęczonych SAFECIARZY  jak wieczność......








 Po dniu testowym każdy stracił swoje SIŁY, kąpiel i sen.....




24.09.2011 roku Kolejny dzień OS 4 - OS 5  Jagodne

Kontakt po przez falki.....Każdy stał dalej od siebie....Pogoda nie dopisywała od dnia TESTOWEGO. Zimno, każdy przemarźnięty, nawet nie którzy mieli mokre buty.

Można by było dużoooo o tym pisać. Zdarzyły się poważne wypadki na odcinku gdzie stali nasi ludzie. 



                                  Było i dachowanie......









Ale dość spokojnie wyszli z opresji dzięki ZABEZPIECZENIU.... Niestety stracili dużo na czasie.....Współczujemy załodze 35 :(









 Warto czasami już stać na MECIE.....Co chwile zatrzymywały się samochody......Przecież na mecie dowiadujesz się, czy jesteś najlepszy....Przykro nam,ale to nie wy jesteście najlepsi....Może innym razem.....





  





Nie którzy kierowcy są szybsi od migawki w aparacie, od wiatru.....Pędzili jak opętani..... 






 Na mecie można było zobaczyć wszystkie załogi....Spojrzeć jak wyglądają z bliska samochody, jakie mieli uszkodzenia po przejeździe takiego odcinka.......
A również było można zobaczyć.......................(??)


Po OS....Mogliśmy trochę odpocząć.....Powrót na ośrodek, chwila odpoczynku, a po 15 wyjazd ponownie na TOR w MIKOŁAJKACH......




Jedni starali się być TWARDYMI i nie dawać temu zimnemu wiatru....który hulał po pustym polu.....














Inni strzegli swojego odcinka jak tylko potrafili....Mimo tego,że byli jak na SMYCZY :)







A ta mniejszość starała się ogrzać.......













25.09.2011r Ostatni OS....MIŁKI....
No i ostatni OS...Ostatni dzień....Pobudka bardzo wczesna....Nie każdy zadowolony tym faktem,ale świadomi,że tak już jest....Ludzie zostali rozstawieni....Jeszcze małe poprawki. Niestety powstał między SAFECIARZEM, a SEKTOROWYM do małej sprzeczki....Jedna osoba z ZABEZPIECZENIA oddała kamizelkę, cóż....Damy sobie radę bez niego......


Zaczynają się zbierać ludzi na odcinkach....Małe sprzeczki i nie sympatyczne słowa, podteksty.....Do czasu aż pojawiła się grupa Kibiców....Jak na większości moich wypadach na rajd i OS-ach nie trafili mi się jeszcze tacy KIBICE........





Pozdrawiamy tak SYMAPTYCZNYCH KIBICÓW :)

Tu nasi uczestnicy RAJDU pokazali wielką klasę i wielką prędkość.... :)
Kurzyło jak tylko się dało.....


Prędkość, zapach paliwa, hamowanie......To jest najpiękniejsza chwila RAJDU :)
Nie myślcie,że cały czas tak mocno pracowaliśmy.....Tak nie było.....Był również czas na......
                                                              Na odpoczynek........
                                                          Zwiedzanie.....

Zapewne nie tylko to.....Każdy z nas jakoś spędzał tę wolną chwilę jak się tylko dało..... :)

Rajd Polski wygrał Kajetan Kajetanowicz..... :)

Serdeczne Gratulacje :)




 "Rajd To Rajd" 


Na koniec mojego fotoreportażu....chciała bym zaprosić jeszcze na wywiady,które będą niebawem na blogu....
Chcieli byśmy podziękować również naszym wspaniałym uczestnikom ekipy SAFECIARZY :):
 Serdecznie dziękujemy:
Oldze Sz
Oldze M
Tomkowi M
Łukaszowi
Konradowi 
Kamilowi
Robertowi
Marcinowi - (który niestety w ostatnim dniu zrezygnował) 

1 komentarz: