czwartek, 13 października 2011

Wywiad.....z Olgą M i Olgą Sz

Już jak wspomniałam w ostatnim Fotoreportażu
Zapraszam na wywiad.....










Z Olgą M i Olgą Sz....






1. Dziewczyny to już wasz drugi RAJD. Jak wam się tym razem podobało na kilku dniowym Rajdzie??
 Olga M -    Bardzo mi się podobało. Był to mój pierwszy kilkudniowy Rajd i nie zawiodłam się :) Mogę też napisać, że bardziej interesują mnie wyścigi na torze niż na otwartych odcinkach.Minusem były zbyt wczesne pory wstawania, najgorzej wspominam stanie w mokrej trawie 2h przed rozpoczęciem na baczność, gotowa, sama i daleko od wszystkich, ale przeżyłam także nie jest źle :)
 
Olga Sz - Jeśli chodzi o ostatni rajd to muszę przyznać, że jestem miło zaskoczona, mimo braku snu oceniam wypad na 5+, a to za sprawą świetnych ludzi, których miałam okazje poznać:)Oczywiście ważną rolę odgrywało również miejsce rajdu, WSPANIAŁE Mikołajki do których mam ogromny sentyment i wiążą się z tym miejscem same przyjemne wspomnienia:)

 
2. Pogoda nie dopisywała, dopiero na ostatnim odcinku, ale czy emocje w jakimś stopniu was nie ogrzewały??
  Olga M -   Atmosfera, tak jak już wcześniej wspomniałam na torze była fajna! Głośniki, muzyczka i Panowie prowadzący. Dlatego tam emocje były duże i tak bardzo nie odczuwało się zimna (przynajmniej w pierwszych 2h stania :)) Mimo to staliśmy tam po kilka długich godzin i każdy z Nas bardzo zmarzł. Ostatni dzień wynagrodził wszystko! Słońce, wysoka temperatura, kibice, baranki, krówki no i oczywiście RAJDÓWKI podkręcały atmosferę!!

Olga Sz - Pogoda rzeczywiście była chyba najsłabszym punktem rajdu w Mikołajkach, ale dzięki kilku "natarczywym kibicom" moja adrenalina utrzymywała się cały czas na wysokim poziomie;) wtedy nawet to i wiatr i niska temperatura spadały na drugi plan :D


3. Pomimo paru incydentów, które miały miejsce na ostatnim z odcinków to jakie jest wasze zdanie na temat GRUPY, w której byłyście??
Olga M -  Grupa była idealna! Nie przypuszczałam, że tak szybko i łatwo nawiążę kontakt ze wszystkimi! Wiadomo przy takiej ilości ludzi od razu rodzą się sympatię i antypatie, a tu niespodzianka (oczywiście pozytywna) polubiłam wszystkich i naprawdę bardzo dobrze się dogadywaliśmy. Do tej pory utrzymujemy kontakt telefoniczny i mailowy.Umówiliśmy się nawet na wspólne spotkanie na Rajdzie Barbórki :)

Olga Sz - Tak jak już wspomniałam w pierwszym punkcie, grupa była mocnym punktem tego wyjazdu.Rzadko zdarza się, aby udało się zgromadzić w jednym miejscu tyle osób z podobnym poczuciem humoru:)Mimo, że wyjazd trwał tylko trzy dni, mam wrażenie jakbym znała wszystkich od kilku lat:)A o tym niemiłym incydencie już dawno zapomniałam i nie wiem o czym mówisz ;P

4. Z rozmów z LIDEREM- SEKTOROWYM jesteście ogarniętymi dziewczynami, jakie jest wasze zdanie na waszą pracę (Tylko bez skromności :p)???
Olga M -  Tak jak prosisz nie będę skromna! Nie mam sobie nic do zarzucenia! Pracę wykonywałam według poleceń i nie miałam z tym większych problemów.W razie jakichkolwiek wątpliwości kontakt przez falki był bardzo pomocny :)

Olga Sz - W tym punkcie wykaże się totalnym brakiem skromności bo nie mam żadnych zarzutów co do swojej pracy;)Zdaję sobie sprawę, że tak na prawdę nie byłam tam na wakacjach tylko w pracy i starałam się ją wykonywać rzetelnie i zgodnie ze wszystkimi wytycznymi Karola.

5. Mam nadzieję, że na następnym Rajdzie ponownie się spotkamy i, że jesteście zainteresowane dalszą współpracą  z nami?? 
Olga M – Jak najbardziej, jestem zainteresowana uczestnictwem w innych Rajdach. POLECAM SIĘ NA PRZYSZŁOŚĆ 

Olga Sz - Jeśli chodzi o kolejne rajdy to ja jestem ZA:D Nie ukrywam, że liczę na następne spotkania i mam nadzieję, że jesteście na tyle zadowoloni z naszej pracy, że jeszcze będziemy mieli okazje spotkać się właśnie w takich okolicznościach jak rajd:D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz